• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

kobieta-z-kotem

kobieta-z-kotem

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 01 02 03 04 05

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Sierpień 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006

Archiwum 12 września 2008

Matka Teresa

Tak na swoja niekozysc musze przyznac ze matka Teresa sie stara. Och ciezko to bylo wyznac ale trzeba. Zastanawia sie co powiedziec zeby pani ksieciuniowej (mnie) nie urazic. No i na obiadki zaprasza ( co jest znacznym plusem bo w restauracjach niedobre i drogo a samemu sie robic nie che).

Ale powiem wam ze kocham aleksandra kota naszego bylego ale juz mam chcice na kota. Teraz juz napewno musi byc rasowy. ( Odrazu wiadomo jakie moze miec choroby po rodzicach) no i nauczony drapania w drapak! maly problem jest mianowicie taki ze moj ukochany kotek bengalotek (bengalski) jest za jedyne 3 tysiączki co jest dosyc sporym wydatkiem zwlaszcza biorac pod uwagę fakt, ze moja firma dopiero sie rozkreca i narazie ma marne dochody...

I tak mi czas upływa niby biore sie za magistra ale tak to robie oferty i poprawiam strone firmy.

No i na koniec tragedia zjadlam pierogi z truskawkami i z cukrem i nieomieszkam zjesc zapiekanki a juz waze prawie idealnie ( 60 kg)

12 września 2008   Komentarze (2)
Panna-nikt | Blogi