• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

kobieta-z-kotem

kobieta-z-kotem

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 01 02 03 04 05

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Sierpień 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006

Najnowsze wpisy, strona 3

< 1 2 3 4 5 6 7 8 9 >

fatalnie

Dziś czuje się fatalnie.

Organizm i kondycja fizyczna w miare w formi ale psychicznie najchetniej zaplakalabym sie na smierc

Sniło mi sie n=ze nie moge oddychac i przez caly czas oddychalam w nocy ustami a potem gdzies tak w okolicy 3 w noscy snilo mi sie ze niewolno mi zasnac. Obudzilam sie o 10 ledwie zywa. Jestm zalamana akurat dzis kiedy mam wieczorem wazne spotkanie biznesowe na ktorym musze tryskac energia humorem a najchetniej polozylabym sie pod koldra i umarla. Tragicznie ciezko jest mi chyba pogofdzic sie z krytyka - wczoraj wyrobilam sobie wizytowki i pieczatki i nie mam na nich pelnego imienia wiecie w stylu zamiast Zbigniew - Zbyszek no i koniec wszyscy stwierdzili ze to nie profesjonalnie wszystko zmienilam oprocz wizytowek bo uwazam ze lepiej jet tak a nie w pelnym imieniu jeszcze moja rodzina to kulturalnie mi to powiedziala a siostra meza mowi (mimo ze mowi do mnie per to imie) przeciez nie masz tak na imie wiec ja jej na to mam ona o matko to slub nie ważny. No i mam dosc co sie przypieprza jak dopiero zaczel pracowac i sie nie zna a dotego z tym slubem przypomnialo mi sie wszystko co najgorsze najgorszy slub chyba sobie obejze film "pora umierać" ktory wbrew nazwie pozytywnie nastraja do zycia

24 września 2008   Komentarze (1)

sukces

O sukcesie słodki twoj smak przepełnia mnie, wypelnia po brzegi.

Wojna zarzegnana. Wrog ukozył się przyznając się do błedow! Alleluja!!!

Smak porażki wroga lepszy jest nawet od zemsty

Tesciowa poległa. A mowia że ciezko jest zmienić poglądy ludzi w "dojrzałym" wieku.

Wiedząc o tym, ze charakter walk wcale nie jest dobroczynny i absolutnie w wiekszości przypadków nie mam racji to wielka mi chwała !

O fatalny mój charakterze.

Po wstępie pragnę wyznać że naprawde mam ciezki charakter i ciezko ze mna wytrzymac. A malo tego odkrylam w sobie tzw MBJCH - musi być jak chcę jak ie to wojna jedyna droga do pokoju wiedzie przez całkowite przyznanie się do błędu i ukożenie się straszny ze mnie człowiek. Ale działało to tylko w kwestii teściowej wiec nie tak zle ze mna:)

 

 

21 września 2008   Komentarze (1)

Matka Teresa

Tak na swoja niekozysc musze przyznac ze matka Teresa sie stara. Och ciezko to bylo wyznac ale trzeba. Zastanawia sie co powiedziec zeby pani ksieciuniowej (mnie) nie urazic. No i na obiadki zaprasza ( co jest znacznym plusem bo w restauracjach niedobre i drogo a samemu sie robic nie che).

Ale powiem wam ze kocham aleksandra kota naszego bylego ale juz mam chcice na kota. Teraz juz napewno musi byc rasowy. ( Odrazu wiadomo jakie moze miec choroby po rodzicach) no i nauczony drapania w drapak! maly problem jest mianowicie taki ze moj ukochany kotek bengalotek (bengalski) jest za jedyne 3 tysiączki co jest dosyc sporym wydatkiem zwlaszcza biorac pod uwagę fakt, ze moja firma dopiero sie rozkreca i narazie ma marne dochody...

I tak mi czas upływa niby biore sie za magistra ale tak to robie oferty i poprawiam strone firmy.

No i na koniec tragedia zjadlam pierogi z truskawkami i z cukrem i nieomieszkam zjesc zapiekanki a juz waze prawie idealnie ( 60 kg)

12 września 2008   Komentarze (2)

obra-zona

Fatalnie,

Wczoraj mój mąż wpadł na "genialny " pomysł. mianowicie zaproponował dziecko. W tym momencie zastanawiałam się jakie powinnam tera przezywac uczucia czy zalamanie czy moze smutek zal czy nienawisc. Poniewaz nienawisc sztuk  zużywam aktywnie na tesciowa użyłam zalamania. Matko w moim wieku ( bardzo młodym) dziecko juz pieluchy zadnego wyjazdu nic? nie żebym zle oceniala meza ale ostatnio dal mi wielokrotnie do zrozumienia ze ten kto mniej zarabia ogarnia dom nie mowiac juz o kocie: sprzatanie po ni jedzienie chodzenie do weterynarza ja ale zabawy i przymilanie to juz maz wiec calkowicie absolutnie NIE.

Najpierw to w koncu trzeba bylo pojechac na jakis wyjazd miodowy jak nie z nim to sama pojade na ta malte i za dodatkowa oplata sobie poplywam z delfinami.

I koniec (tup!)

Tragedia....

06 września 2008   Komentarze (2)

zmiany

 

Zmiany sa znaczace.

Najgorsza jest dla mnie utrata Aleksandra.Mój najwierniejszy przyjaciel o ksywce "nocny Maro" co nocy nie przepuscił by po dworzu pobiegac niestety odszedl. Musielismy go uspic niestety przyznam szczeze ze dla mnei byl jak syn - czarny, dziki, kochany. Zaczelo sie od zapalenia płuc przeszło do oskszeli gardlo i było ciężko bo dostawal antybiotyk ze sterydami ponad miesiac. Szkoda....tesknie za nim

Nie znosze swojej teściowej cala rodzina to hiszpańska inkwizycja. Tak mi popsuła ślub kościelny i zszargała nerwy ze szkoda słów.

Jestem w szczytowej formie samorozwoju w kwestii zatrudnienia cieszy mnie moja praca. Uważam to za swój wielki sukces.( mi cos odpowia myslal by kto)

I bardziej kocham męża mimo to że czesto ujmujac to lagodnie kurwica mnie bierze to kocham go szalenczo.

I tym optymistycznym akcentem koncze :)

04 września 2008   Komentarze (1)
< 1 2 3 4 5 6 7 8 9 >
Panna-nikt | Blogi